Tuesday 10 July 2012

Idzie kominiarz...

Idzie kominiarz po drabinie 
fiku miku 
i już w kominie!!!


Bardzo lubię tę rymowankę a jeszcze bardziej lubi ją moja córa :)
Odpowiednie ruchy palców i rąk sprawiają, że rymowanka nabiera dodatkowego znaczenia. Mianowicie uczy dzieci sprawności manualnych, pozwala zapamiętać jeden z pierwszych wierszyków.

Jakie inne zabawy pozwalają usprawnić palce i rączki?

Z pewnością będzie to jedzenie pierwszych posiłków np. banana, flipsa, skórki chleba. Chwytanie łyżki czy widelca, później kredek i pędzla

Możemy również zainteresować dziecko rysując oczy i uśmiechy na swoich palcach a następnie pokazywać je w kolejności licząc bądź nadając im imiona i nawoływać. Na koniec zabawy machamy całą rodziną paluszków do dzeciaczka ;)

W usprawnieniu paluszków sprawdza się także zabawa w kleistą powierzchnią. Ale do tego potrzebny jest specjalny papier, który z jednej strony jest kleisty. Taśmą możemy przyczepić spory prostokąt tego papieru na podłodze a na nim kładziemy kilka drobnych zabawek malucha. Kiedy zabawki są dobrze przymocowane możemy pozwolić maluchowi zacząć je podnosić. Zauważycie z jakim zaskoczeniem maluch będzie odrywał zabawki a przy tym nowe doświadczenie kleistej powierzchni będzie niezastąpionym efektem.

Podnoszenie drobnych obiektów z płaskich powierzchni sprawia brzdącom poniżej pierwszego roku nie lada trudności, dlatego każde takie wyzwanie jest świetna okazją do praktyki.

PS.
nie zapominajmy, że ćwiczenia usprawniające palce i ręce pomagają dziecku rozwijać mowę :)

Saturday 7 July 2012

Namiot

Kolejny deszczowy dzień bądź obezwładniający upał nie pozostawiają nam możliwości częstego wychodzenia z domu. Oczywiście kalosze i sztormiak też są rozwiązaniem a zabawa w skakanie przez kałuże jest niezastąpiona ale w domu można zabawić się również w camping czy też biwakowanie. Świetnie sprawdza się przy tym wspólna budowa namiotu. Potrzebne będą koce, chusty i krzesła może miotła, która będzie stanowić ramę budowli. Znakomicie sprawdza się także stół, który okrywamy narzutą lub kocami pozostawiając wejście z jednej strony. Później wystarczy tylko wyłożyć podłogę poduchami, zaopatrzyć się w latarkę. W sklepach są także dostępne gotowe wigwamy czy też namioty dla dzieci ale myślę, że nic nie sprawdza się tak jak wspólnie zbudowany namiot ;)

Thursday 5 July 2012

Nuda

W natłoku informacji, wiedzy i bodźców zapominamy czasem co oznacza słodka NUDA....
Każda z zabieganych mam z tęsknotą w głosie nie raz głośno przypomni sobie czas kiedy nie mając wielu obowiązków zasypiała na kanapie przed telewizorem lub z czasopismem w ręku...
Pragnę przywołąć ten stan gdyż zapominamy pokazać naszym dzieciom o tym, że nuda też jest potrzebna!!!
Wszyscy potrzebujemy chwili wytchnienia od otaczających nas podniet i bodźców!! Nuda pozwala nabrać dystansu i siły!! Nuda pozwala doceniać zabawki i towarzystwo szybko biegającego synka sąsiadki ;)
Nuda powinna zostać stałym, chwilowym punktem dnia. Po małej przerwie w zabawie jakże chętnie reagujemy na nowe pomysły.
Nudzić się jest zdrowo!!!
I oby było zabawniej - musi być czasem nudniej ;)

Życie socjalne malucha.

Zadaniem każdego opiekuna jest wprowadzenie i jak najlepsze przygotowanie dziecka do życia społecznego. Uczymy dzieci nie tylko dobrego zachowania, tradycji czy też języka ale również radzenia sobie z emocjami, wytrwałości oraz wyrażania swoich sympatii, reakcji na innych ludzi. Maluszki kopiują naszą mimikę, sposób mówienia i zachowanie w stosunku do innych.
Nie jest więc niespodzianką dla rodzica, który lubi przebywać wśród przyjaciół lub rodziny, że jego maluch lubi towarzystwo. Pokazując, że inni ludzie są równie interesujący i godni uwagi stwarzamy podwaliny do normalnego rozwoju dziecka. Jest to niezwykle ważne gdyż poprzez obserwację berbeć dostarcza nowych zachowań do swojego 'repertuaru aktorskiego' ;)
Oczywiście najbardziej intrygujący są opiekunowie, gdyż to oni pozwalają rozwinąć pierwsze najważniejsze uczucie w jego w życiu czyli miłość do rodziców. Ale bardzo ważne jest by dziecko w każdym wieku miało możliwość poznawania innych dzieci czy też dorosłych.
I oby było zabawniej dzieci uwielbiają towarzystwo innych dzieci. Z niedowierzaniem obserwują inne maluszki chcąc dotknąć ich buzi czy też rączki. Od rówieśników łatwiej jest nauczyć się skakać przez przeszkody, od kolegi zapożyczą ciekawe powiedzenie czy też niezbyt miłe szturchanie. Nie możemy jednak zapominać, że w grupie raźniej i o ile damy dziecku solidne podstawy będzie potrafiło wybrać co dla niego jest najlepsze w zastępstwie ślepego kopiowania.