Saturday 5 October 2013

Rodzeństwo

Mówi się, że starsze rodzeństwo pomaga w nauce chodzenia, mówienia, raczkowania...Podobno... Nie jestem pewna, nie znajac ani jednego rodzeństwa, które by dowodem na te teorie było. 
Nauka chodzenia czy mowy jest rzecza niezwykle indywidualna i zawsze przychodzi w odpowiedniej dla dziecka porze. Starsze rodzeństwo może zainspirować malucha, daje możliwość obserwacji innych dzieci oraz zachowań natomiast nigdy nie gwarantuje większych zdolności czy szybszej nauki. W znanych mi przypadkach, obecność starszego rodzeństwa ma odwrotne skutki, gdyż zamiast pokazać kroki - popycha, zamiast uczyć słów odpowiada za uczacego się, bierze udział w zabawach pierwszy nie dajac dojść do głosu. W ekstremalnych przypadkach natomiast młodsze dziecię bywa nauczycielem chwalac się swymi umiejętnościami. 
I jakby się tu bardziej nie rozpisywać na temat pomocy pomiędzy rodzeństwem trzeba przyznać, że najbardziej potrzebna jest zabawa rodzeństwa, śmiech i figle. Niezastapione sa uśmiechy po przebudzeniu i krzyki przy kolacji, walka o zabawkę i rywalizacja o uwagę rodziców - to co buduje niezastapione więzi na całe życie! Piszę to ja jedynaczka - mama dwóch dziewczynek :)





No comments:

Post a Comment