Wednesday 20 June 2012

Szukanie skarbów.

Szukanie skarbów zainteresuje nie tylko kilkulatka ale i stabilnie siedzącego sześciomiesięcznego brzdąca. Oczywiście adekwatnie do wieku będzie tej zabawie towarzyszyć odpowiednia 'jaskinia skarbów" i odgrywanie ról.
Przykładowa zabawa może wyglądać natępująco:
Dużą misę, dmuchany basen czy po prostu duże pudełko kartonowe można wypełnić ścinkami papieru, sporym surowym makaronem, płatkami śniadaniowymi czy też watą ;) Następnie na dnie możemy ukryć jabłka, mandarynki, ulubioną zabawkę a może kilka przedmiotów o różnym kształcie jak klocki, piłeczki. Im starsze dziecko tym drobniejsze przedmioty możemy ukryć. Mogą być dopasowane tematycznie do zabawy (monety, korale, czy słodkości).
Znaleziony obiekt oczywiście opisujemy i porównujemy z kolejnymi, nawet jeśli dziecko jeszcze nie mówi.
Podczas poszukiwania wspieramy malucha, podpowiadamy mu czy też chowamy przedmiot kolejny raz. Kiedy skarb zostanie znaleziony gratulujemy dziecku, czy też bijemy brawo :)
Kolejnym razem skarb może być ukryty pośród szalików i czapek. A kilkulatek może się przebrać za pirata i szukać złotych ozdób, które wcześniej przygotuje ze złotka czy sreberka po czekoladzie.
Poszukiwanie skarbów to bardzo udana zabawa urodzinowa, gdyż skarbem może okazać się prezent urodzinowy. Natomiast z dużo straszym dzieckiem możemy zamienić się rolami i to my możemy być poszukiwaczami skarbów, a placem zabawy stanie się całe mieszkanie ;) Siedmiolatek świetnie nauczy się dawać wskazówki a zabawa przeistoczy się w inna "ciepło - zimno" !!!

Udanych poszukiwań!!!

ps.
a oto jak ośmiomiesięczna Oliwia szukała swoich skarbów i jak ta zabawa się rozwinęła ;)





No comments:

Post a Comment